Podsumowanie II kolejki ALOS-u

Po rozegranej II kolejce ligi można oczekiwać bardzo wyrównanej i ciekawej walki o mistrzostwo ALOS-u, ponieważ wszystkie zespoły prezentują dobry poziom gry co da nam wiele emocji w kolejnych meczach. W pierwszym spotkaniu zmierzyły się zespoły SIÓDEMKI SZAROTKI i O$KI, które wygrały swoje pierwsze pojedynki. W pierwszej połowie zespoły grały bardzo ostrożnie co dało nam tylko jedną bramkę i drużyna O$KI schodziła na przerwę z jednobramkową przewagą. Po zmianie stron obie ekipy zaczęły grać odważniej co przyniosło nam kolejne gole. Nie wiadomo jakby potoczył się mecz gdyby nie żółta kartka (kara minutowa) dla zawodnika SZAROTKI Tomasza Nogaja i osłabienie drużyny co wykorzystali przeciwnicy strzelając bramkę, dzięki której wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Chwilę później kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Grzegorz Krzak (O$KA) nie dając żadnych szans bramkarzowi podwyższając wynik na 5:2. W meczu padły jeszcze dwie bramki pod koniec spotkania i O$KA mogła cieszyć się ze zwycięstwa 6:3 i zachowania kompletu punktów. W drugim spotkaniu swój pierwszy mecz rozegrali piłkarze WEMBLEY KIELNAROWA (pauza w I kolejce), gdzie mieli okazję spotkać się z drużyną DOBRYCH DŻINSÓW, którzy rozpoczęli mecz w osłabieniu (wyszli na spotkanie w 5-ciu do 8 minuty spotkania), co wykorzystał zespół przeciwny i szybko wyszedł na prowadzenie 2:1. Pod koniec pierwszej połowy dali jednak znać o sobie zawodnicy ,,DD", a dokładnie ich najlepszy snajper Bartłomiej Fedor wraz z kolegami wbili 3 bramki do szatni rywalom. W drugiej połowie grad bramek padł po koniec meczu, gdzie między 39-40 minutą strzelono aż 4 bramki (po dwie każda drużyna), ale końcowy wynik 8:6 cieszył tylko piłkarzy z DOBRYCH DŻINSÓW. W kolejnym meczu FC CHAOS podejmował zespół INFERNO. Rozważna i dobrze poukładana gra zawodników FC CHAOS-u, w tym najlepszego piłkarza na boisku Dawida Dragana (3 bramki) dała drugie zwycięstwo i komplet punktów jego drużynie. Zespół INFERNO mimo, że zaprezentował się o wiele lepiej niż w I kolejce musieli uznać wyższość swoich rywali ostatecznie przegrywając 3:7. W ostatnim najciekawszym meczu tej kolejki zmierzyły się zespoły FC RAKI z WYSTRUGANYMI. W tym pojedynku mogliśmy podziwiać świetną techniczną grę, poukładaną konstruktywną piłkę, szybkie skuteczne kontrataki oraz niesamowite parady bramkarza Dariusza Kasperkiewicza (FC RAKI). Nad piłkarzami WYSTRUGANYCH tak jak w poprzednim meczu ciąży jakaś niemoc strzelania bramek mimo, że po zmianie stron przeprowadzali co chwila ładne akcje, oddawali wiele strzałów na bramkę to przeciwnicy po szybkich i skutecznych kontratakach zdobywali gole. Ostatecznie FC RAKI PROSTATY OKOLICE TYCZYNA zwyciężyli 5:3 i mogli cieszyć się z pierwszych zdobytych trzech punktów.